-
Kwestia wagi i ceny. Canon 70-200 f/2.8 waży dwa razy więcej niż f/4, czyli dźwigać jednen f/2.8 to tak jakby dźwigać dwa f/4 (a czasem i f/4 nie chce się dźwigać). Przejście na f/2.8 to czasem też wymiana statywu/głowicy bo moze posiadany przez nas nie zapewni stabilności cięższemu zestawowi. To tez większe gabaryty i nie każda torba/plecak która mieściła zestaw z f/4 pomieści f/2.8. O ile noszenie na szyi aparatu z f/4 jest niewygodne, ale możliwe, to z f/2.8 odpada (poza tym przydałby się wygodniejszy pasek do aparatu w przypadku podpinania f/2.8).
Plusy? 1EV krótsze czasy (co przy najnowszych body z użytecznym wysokim ISO już nie jest aż takim argumentem), oraz płysza GO (co jest miłe).
Osobnym tematem jest różnica ceny f/4 i f/2.8. Ale jeśli kogoś stać... Osobiście jeśli miałbym zrezygnować z IS, to wolałbym f/4. Jeśli dźwiganie nie byłoby problemem (a z doświadczenia mojego często i f/4 zostaje w domu) i nie była by problemem kasa to wybór jest prosty -> f/2.8 (oczywiście najnowszy z IS).
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum