Zamieszczone przez chyrus
na f22 to prawie na kazdym obiektywie bedziesz mial kiche
Zamieszczone przez chyrus
na f22 to prawie na kazdym obiektywie bedziesz mial kiche
...
im nizej z wartoscia przyslony tym gorzej :/, w ogole ostrosci nie ma na tych zdjeciach. Z bliska, odleglosc ok. 0.5 m nie jest zle. Wyglada to tak jakby nie bylo mozliwe ostrzenie na nieskonczonosc
Mój egzemplarz też lekko mydlił przy ostrzeniu na nieskończoność. Nadawał się bardzo do portretów i zdjęć z bliska ale niestety wszelkie widoczki są strasznie nieostre. Tzn. da się to tolerować, na początku nawet myślałem, że to taka specyfika szkła. U mnie objawiało się to taką lekką kaszką na wszystkich zdjęciach (coś w stylu dziwnego ziarna, niezależnego od użytej kliszy) i generalnym poczuciem braku ostrości - nie tyle, że płaszczyzna ostrości była gdzieś "bliżej" niż w nieskończoności, po prostu zdjęcia wyglądają jakby były robione przez szybę. Efekt podobny chyba do tego, co uzyskuje się skanując zdjęcia wywołane na matowym papierze.
Mniejsza jednak o to, nawet pomimo tych wad, obiektyw ciągle sprawia ogromną frajdę. Na analogu aż miło popatrzeć w wizjer, tak jest szeroko![]()
W moim przypadku wydaje sie, ze plaszczyzna ostrosci jest blizej. Mialem w garsci 2 takie zenki, i ten co teraz mam i co on wyprawia, to masakra w porownaniu z poprzednim i nie mam zamiaru tego tolerowac. Nie wiem, moze jakas kalibracja szkla M42Jeszcze go pomecze.
W full frame faktycznie, fantastyczny efekt.
EDIT: juz dawno zauwazylem, ze przy szklach na M42 mam back focus. Na jupiterze 135mm jest on ok 5cm. Moze to jest przyczyna, a moze to przejsciowka na M42, a moze ten 1 zenitar byl walniety?![]()
Ostatnio edytowane przez chyrus ; 01-01-2006 o 16:40
nie po raz pierwszy i nie ja pierwszy dochodze do wniosku ze nie ma dwóch takich samych szkiel. czy to zenitar, elka, nikkor czy inne takie tam.
normalna loteria.
ciekawe jak wyglada sytuacja w selekcji szkiel montowanych aparatach z niewymienna optyka - poczynajac od tanich kompaktow a konczac na ostatnim soniaczu czy innym semipro aparaciku.
...
bonk, kupujac aparat z niewymienna optyka, to takze loteria. Niech przykladem bedzie moj A60, ktory byl moim pierwszym cyfrakiem. Kupilismy z kumplem jednoczesnie, w tym samym sklepie zeby wysylka taniej wyniosla itp itd. Moj model robil gratis wieksze mydlo na dole kadru niz jego aparat.
Nie sadze aby jakies testy robili sprzetowi, ktory zchodzi z tasmy, w szczegolnosci temu tanszemu. Lepiej puscic do ludzi, a nuz sie trafi taki user, ktory babola nie zauwazy.
Albo jestem jeszcze nazbyt wczorajszy albo czegos nie wiem. Jak BF/FF na M42 !? albo na zenitarze z bagnetem EF !? Z jakim body !? - przecież M42 z Canonem nie ma AF. Nie dziala i już. Więc skąd ten back focus? BF/FF dotyczy AF a nie manualnego ostrzenia.Zamieszczone przez chyrus
No i jeszcze jedno czego w watku nikt nie poruszył - fisheye to idealne szkło do panoram - tych 360 stopni.
Pozdrawiam,
Janusz
Sorrry, to mialo byc potocznie "back focus", to ja jestem jeszcze niewytrzezwialy
. Chodzi mi o to: ustawiam ostrosc mozliwie jak najlepiej a potem na fotach mam obiekt poza glebia. Myslalem, ze to moze wina dioptrii, ale to nie to :/. Po prostu w wizjerze widze ostro, fota nie jest ostra. Moze matowka zle osadzona, nie wiem. Probowalem ostrzyc manualnie na obiektywie AF z potwierdzeniem focusa no i gdy mi sie wydaje, ze jest ostro, to aparat tego nie potwierdza, dopiero po delikatnej korekcji pierscieniem sygnalizuje focus, ale juz dla mnie to nie jest idealne ustawienie
proponuję fotnij sobie np płytki w łazience czy inną podłogę w kratkę takim Zenitarem a potem np Canonowskim 16-35.Będzie różnica?Zamieszczone przez Jac
zenitar ma kat widzenia 180°, jest to tzw. fisheye, 16-35 ma kat widzenia ~97°@16mmZamieszczone przez hekselman
chyba nie musze podpinac zeby stwierdzic ze to nie jest to samo
Ostatnio edytowane przez Jac ; 02-01-2006 o 09:44