Przeszukałem sieć (w tym dpreview) w celu wyrobienia sobie opinii na temat aparatów z matrycą 1/1,7" i z tego co zdążyłem zauważyć to wszelkie aparaty tego typu dają bardzo podobną jakość obrazu, a wyborze trzeba kierować się wyłącznie swoimi osobistymi preferencjami. I tak:
G12 - Chyba najlepszy w klasie, pomimo, że EX1 i P7000 dają bardziej szczegółowy obraz na ISO do 400, jednak cena odstrasza skutecznie.
G11 - Obrazek ponoć lepszy niż w G12, jednak tryb filmowy (jeśli komuś na tym zależy) jest rzekłbym ułomny jak na dzisiejsze czasy.
EX1 - stylistycznie miód-malina, optycznie świetnie, jednak jak na aparat uniwersalny do noszenia za pazuchą - jednak zbyt mały zakres zoom (tak wiem - coś za coś). Odstręcza dodatkowo słabiutkie zasilanie. świetne w tym aparacie jest to, że sytuacje, w których trzeba użyć ISO wyższego niż 200 należą do rzadkości. Tryb wideo - jak w G11 - ułomny. W ramach ciekawostki: na zdjęciach na dpreview EX1 daje ewidentne mydło w porównaniu z konkurencją, a w zdjęciach "na żywo" absolutnie tego nie widać
XZ1 - Niby ideał, jednak mam pewne podejrzenia w kwestii ingerencji softu w wyostrzanie plików. Np fotki na dpreview są nadnaturalnie ostre.
P7000 - to moje osobiste zaskoczenie. Ostrość obrazu wyższa niż w G12. Zoom jak na swoją długość - całkiem niezły optycznie i naprawdę pracujący w ciekawym zakresie ogniskowych. Jak dla mnie wadą w tym modelu jest koszmarny obraz na 1600 i 3200. Raczej nikt nie używa takiej czułości w kompakcie (ja osobiście góra 400), ale skoro ona jest to muszę starając się być sprawiedliwym podać tą wadę. Poza tym jest niezbyt szybki w porównaniu z G11/12, jednak jak sądzę przyznanie mu na dpreview oceny 65% w stosunku do ok 75% przyznanej G12 jest wysoce krzywdzące.
Tak więc jak dla mnie do wyboru pozostaje: EX1 i Poniżany wszędzie P7000. Czy ktoś miał do czynienia z tym drugim?