Pomyłką to są dopiero lustrzanki z kitem. Nie dość, że możliwości i jakości zdjęć nie oferują lepszej, niż bezlusterkowce, to jeszcze są od nich znacznie większe. Może taki bezlusterkowiec z kitem nie jest zestawem kieszonkowym, ale wystarczy kupić w sklepie sportowych saszetkę biodrową (tzw. nerkę) za 40 zł i wejdzie do niej bez problemu.
Akurat kity 14-42 i 14-45 Panasa są tej samej wielkości, co ich odpowiednik NEXa. I żaden z tych obiektywów nie jest duży (co nie znaczy, że są kieszonkowe). Duże to są teleobiektywy i dotyczy to wszystkich aparatów z wymienną optyką, niezależnie od systemu.
Problemem NEXa jest to, że konstruktorzy przegięli pałę z miniaturycją korpusu. Jest tak cieniutki, że jakiekolwiek szkło do niego podpięte, nawet jeśli nie jest duże, sprawia wrażenie ogromnego. Złudzenie to pogłębia jeszcze bagnet, który w NEXach umieszczony jest na odstającym pierścieniu, jeszcze bardziej wydłużającym optycznie obiektyw.
http://www.imaging-resource.com/PROD...F3/DMCGF3A.HTM