Ale ja nie mówię o potencjalnych zaletach lustrzanek. Mówię o lustrzance entry level z kitem - takiej, jaką używa 90% amatorów - i nic więcej. To nie jest lustrzanka FF, w często wykorzystywanym przez amatorów trybie LV też zużywa dużo prądu (może nawet więcej), nie podpina się do niej ciężkich obiektywów, więc to bez różnicy, jak się trzyma, a od wizjera w takiej lustrzance wolę już ekran Panasa GF2.