Przychylam się do opinii, że bezlustrowiec z kitem (czy jakimkolwiek zoomem) to nieporozumienie. One mają sens jedynie z niewielkim obiektywem stało ogniskowym, najlepiej naleśnikiem, co widać na wcześniej zamieszczonych obrazkach.
Przychylam się do opinii, że bezlustrowiec z kitem (czy jakimkolwiek zoomem) to nieporozumienie. One mają sens jedynie z niewielkim obiektywem stało ogniskowym, najlepiej naleśnikiem, co widać na wcześniej zamieszczonych obrazkach.