nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Wszystko OK, nie namawiam na Nexa.
Jednak tytuł wątku sugeruje, że chodzi o kompakta z dużą matrycą (Olek ma małą); dlatego zabierałem głos.
A wg. mnie Nexa ciężko nazwać kompaktem...
Niedawno fundnąłem sobie Siamsiunga EX1 w ramach małego kompaktu z rawem i szerokim kątem, nazywanie tego w środku dużą matrycą to przegięcie, ale nie jest źle.
W kilku słowach - bardzo duży (jak na kompakt) zakres tonalny, dosyć wygodny sposób obsługi (dwa pokrętła do przysłony i korekty ekspozycji), ostry praktycznie od pełnej dziury, chociaż z koszmarną dysorsją obiektyw (firmware dba o proste linie), troszkę tam flaruje, ale nie jest źle. Bardzo fajnie działa w trybie P. Z wad wymieniłbym bardzo luźno działające tylne pokrętło, brak możliwości podglądu zdjęć bez zdjęcia dekla, koszmarny shutter lag i kretyński port "usb". Słowem - czuć, że to kompakt.
MZ lepiej pchać się w bezlusterkowce.
5D4, 1D4, 1Ds3 + TS-E 17L, TS-E 24mk2L, 24L, 35L, 50L, 135L, 24-105L, 100-400L, + 6x manfrotto
A dlaczego nie samsung? Nx100 ze stałką 30mm? świetny zestaw, nieduży, jakość nie najgorsza i wygląda ładnie
Nigdzie wcześniej nie spotkałem się o wzmiance o shutter lagu w EX1... Nie pociesza mnie to. NX100 pomimo "zjechania" go w różnych testach też wydaje mi się niezłym wyjściem.
Mała spiżarnia: duża puszka, mniejsza puszka, pudełko sardynek, 5 słoików i naleśnik na deser
Z tymi testami to różnie bywa, jedni krytykują inni chwalą, zależy do czego jest porównywany. Jeżeli do 3 razy droższego gf1 z 20/1.7 to faktycznie wypada odrobinę gorzej. Ale ta odrobina ma się nijak to kolosalnej różnicy w cenie.
A jeżeli porównamy go do podobnego cenowo aczkolwiek droższego i kompakta lx5, to już wygląda to zdecydowanie inaczej.
Dodatkowo, do nx100 możemy podłączyć jakąś względnie tanią 50/1.8 lub 1.4 na m42 i mamy bardzo fajne uzupełnienie do 30/2 o portretowe szkiełko z ekstra bokehem. Warto też wspomnieć, że nx100 ma najciekawszą ofertę całkiem tanich i całkiem fajnych naleśnikowych stałek.
Właśnie właśnie, teraz na allegro zauważyłem stałki naleśniki 20mm i 30mm w cenach nieco powyżej 350zł. konkurencji cenowej do tego nie ma. NIE MA.
Po za tym widziałem w sieci naprawdę świente zdjęcia wykonane nx100.
Albo może warto poczekać na NX200 o kórym krążą plotki "że już niedługo" ?
Osobiści sam na niego czekam.
Bo 550d mimo że jest genialny, to nie zmieści się do kieszeni. A jak idę na rower albo dłuższy spacer, to jednak wolę wziąć butelkę wody niż aparat.
A takie małe coś można brać wszędzie. A na imprezie,koncercie,gdziekolwiek gdzie jest duże skupisko ludzi nie trzeba się obawiać, że ktoś skroi Ci "super mega duży profesjonalny-na pewno drogi-aparat"
Używam Olka XZ1 i bardzo fajną sprawą jest w nim jasny zoom. Bezlusterkowiec nabiera przewagi nad nim z jasnymi stałkami, ale z ciemnym kitem (f/3.5-5.6) dostajemy porównywalny efekt do tego co daje mniejsza matryca XZ1 ale jasny (f/1.8-2.5) zoom. Przy takim zoomie aparat daje radę w pomieszczeniach, przeważnie zakres do ISO 400 wystarcza w zupełności (80% zdjęć robię przy ISO 100). Plus wbudowana lampka której brakuje w wielu bezlusterkowcach.
Podobnej wielkości (z reguły nieco większy) aparat to jakiś bezlusterkowiec, ale niestety - ze stałką o podobnym świetle (a czasem nieco ciemniej bo f/2.8) co zoom XZ1. Zoom ma zakres od szerokiego kąta do portretu, a stałka jest jedna (i z reguły większa niż zwinięty w body obiektyw XZ1).
Po przestawieniu się na bezlusterkowiec bardzo by brakowało tego zooma.
portret na 5.6 z takiej matrycy to trochę słabo