gdybys nie miala lustrzankowej przeszlosci polecalbym 60d.
ale w Twoim przypadku raczej sklanialbym sie do d90. jestes juz przyzwyczajona do kolorystyki nikona, do obróbki, do ukladu przyciskow.
no i jest 1000zł tanszy. mozesz za to kupic sobie jakas lampke, blende (widzialem kilka Twoich zdjec w ostrym sloncu - przydaloby sie je rozproszyc półprzezroczystą blendą), albo dołóz na tamrona 90