Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 16

Wątek: Lampa do 350D

  1. #1
    Uzależniony
    Dołączył
    Apr 2005
    Miasto
    Koszalin i okolice
    Wiek
    46
    Posty
    857

    Domyślnie Lampa do 350D

    Od pół roku bawię się w foografię. Zastanawiam się nad zakupem lampy, czy powinienem kupić lampę 430ex czy 580ex ?? Jaka jest między nimi różnica dla osoby robiącej do tej pory zdjęcia tylko z lampą wbudowaną ??

    Bardzo proszę o poradę...

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar Tomasz Golinski
    Dołączył
    Jul 2004
    Miasto
    Białystok
    Wiek
    46
    Posty
    8 623

    Domyślnie

    Kup lepszą. Szczególy w wątku na ten temat.
    30D | 85/1.8 | 135/2 | 70-200/4 | T17-50/2.8 | 100-300/4.5-5.6 | 50/1.4 | 650 | 430EX | Sherpa 600r
    Zdjęcia - Iran, folk, jazz, wątek galeriowy


    FoFot.pl
    Canon IRC

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar KuchateK
    Dołączył
    Feb 2005
    Miasto
    USA
    Posty
    4 895

    Domyślnie

    Wyszukiwarka wypluje jeszcze pare, ale chyba tutaj jest wiekszosc...
    http://canon-board.info/showthread.php?t=6987

    Lepsza ma jedna zalete...
    Juz nic lepszego nie ma, wiec nie bedziesz kombinowal za miesiac czy nie lepiej bylo kupic ta druga
    Ostatnio edytowane przez KuchateK ; 29-12-2005 o 05:14
    ...

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    zależy ile chcesz/możesz wydać.
    Mam 430EX, przed zakupem próbowałem i 550EX i 580 EX
    Jak na moje laickie oko, seria 5xx daje:
    - skuteczniejszy AF assist. Na 10 prób złapania ostrości kitem sosenki rosnącej ok. 5 metrów od balkonu w ciemności: bez EX 0 trafień, 430 EX 3 trafienia, 550 EX 6 trafień, 580 EX 7 trafień. AF tylko centralny, więc 430 EX emitowała tylko pionowe paski świetlne. Po przełaczeniu na wszystkie punkty AF, 430 emituje również paski poziome, co znacznie zwiększa skuteczność AF, choć niekoniecznie w żądanym punkcie - trzeba przekadrować.
    - mocniejszy palnik. Scena: noc, pochmurno, drzewka (cienkie pnie) rosnące ok. 8 metrów od balkonu, kit 18mm/3.5: bez EX 1600 ISO, MF, 30s, statyw, drzewek nie było widać; z EX - czasów nie pamiętam, przy porównywalnej "na oko" jakości zdjęcia: 430 EX - 800 ISO, 550/580EX 400 ISO.
    - Święta fotografowanie rodziny w mieszkaniu przy zapalonych 2-ch żarówkach 60W, 50/1.8. ISO 200, 430 EX w zupełności wystarczyło do focenia z odległości 2..5 metrów

    Instrukcja 430 EX: pod groźbą przegrzania lub utraty integralności obudowy nie wolno robić więcej niż 20 błysków w serii. Po takiej serii lampa powinna być odłożona na conajmniej 10 minut.

    Moje odczucia po kilkukrotnym użyciu 430 EX:
    - mała, mieści się w większości toreb foto, czy głębszej kieszeni
    - amatorska. Po 3-ch błyskach modelujących pod rząd była dosć mocno rozgrzana, akumulatorki gorące.
    - posiada wyciągany dyfuzor (???), ale wtedy wyłaczany jest zoom w lampie, ogniskowa błysku ustawiana na 14 mm
    - pierwsze ładowanie po dłuższym wyłaczeniu trwa ok. 3..4 sekund, kolejne niezauważalnie krótkie (w mieszkaniu).
    - najbliższy dłuższy test w Sylwestra
    - dałem 890 PLN zamiast 1600/1700 PLN za 580 EX. Za różnicę kupiłem 50/1.8, torbę foto, dokupię monopod, a jak starczy to 1 GB Kingstona
    Ostatnio edytowane przez MarekC ; 29-12-2005 o 09:54
    Pozdrawiam
    Marek

  5. #5
    antosik9525
    Guest

    Arrow

    ten sam dylemat miałem, do moich potrzeb wystarczyła 430 EX dałem 880 tydzień temu [euro 3,88] oczywiście gwarancja Canon PL
    "infoprint" Płock ul. Gradowskiego 15 tel. (24) 3648464


    "- amatorska. Po 3-ch błyskach modelujących pod rząd była dosć mocno rozgrzana, akumulatorki gorące. "
    z tym sie niezgodzę - moja sie nie grzeje przy seriach zdjęć.

    "- pierwsze ładowanie po dłuższym wyłaczeniu trwa ok. 3..4 sekund, kolejne niezauważalnie krótkie (w mieszkaniu)."

    kżystam z M na aparacie i lampę bardzo często ustawam ma M 1/1. Po wystrzeleniu pełnego palnika w sufit mam b.dobrze doświetlone i lampa ładuje sie wówczas w ok 3,5 sekundy. Przy kożystaniu z ETTL II na lampie spokojnie mogę strzelać serię 5-6 zdjęć i każde jest z błyskiem (czyt. mniejsza moc palnika nie rozładowywuje do konca kondensatorów i lampa ładuje je nawet w trakcie strzelania)

    osobiście 580 EX bym zakupił gdybym sie profesjonalnie zajmował fotografią i potrzebował lampy mastera albo robił foto dużych niedoświetlonych obiektów (typu kościoły)

    pozdr..;

  6. #6
    Uzależniony Awatar Raff
    Dołączył
    Nov 2005
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    49
    Posty
    778

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez scooter
    Od pół roku bawię się w foografię. Zastanawiam się nad zakupem lampy, czy powinienem kupić lampę 430ex czy 580ex ?? Jaka jest między nimi różnica dla osoby robiącej do tej pory zdjęcia tylko z lampą wbudowaną ??
    Myślę, ze 430EX powinna wystarczyć. Ja mam 420EX i bardzo sobie chwalę (nawet do celów tzw. zawodowych). Brakuje jej paru rzeczy (ja się obchodzę) ale 430 ma już większośc tego co potrzebne. Moc 42 czy 43 to nie jest wcale mało. Poza tym w razie draki ISO 800 430EX jest myślę godna polecenia, chyba że masz za dużo wolnej kasy albo przewidujesz w przyszłości kilka lamp w systemie (master) to kup 580EX. Ja na dzisiaj brałbym 430. Polecam też zakup dyfuzora (np. Stofen) - kawałek plastkiu ale warto go mieć (i wygodny w porównaniu do sofboxów). Różnica w stosunku do lampy wbudowanej jest ogromna - światło odbite albo dyfuzor, zmienny zoom palnika, większa moc, wyżej palnik - rzadziej czerwone oczy. Same zalety, serio

  7. #7
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    55
    Posty
    2 320

    Domyślnie

    Mam dwie lampy: 420ex i 580ex. Jeśli środki na to pozwalają to kup 580ex. Ona bardzo efektywnie korzysta z baterii (chyba tego nie wspomnieli moi przedpiszcy) i pozwala na robienie naprawdę długich sesji bez ich wymiany
    Zaleta takiego zestawu to możliwość korzystania z dwóch źródeł światła (420 sterowana przez 580).

  8. #8

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez scooter
    Od pół roku bawię się w foografię. Zastanawiam się nad zakupem lampy, czy powinienem kupić lampę 430ex czy 580ex ??
    Jeśli nie bawiles sie wczesniej lampa zewn - kup 430:
    - pobawisz sie i sam stwierdzisz czy jest wystarczająca czy czegos jej brakuje (bedziesz przynajmniej wiedzial czego)
    - nizsza cena
    - prostota - szybsza nauka i pełne wykorzystanie mozliwosci

    Lepsze lampy - droższe i IMHO zbyt rozbudowane mozliwosci, ktorych i tak nie bedziesz wykorzystywal od ręki. Chyba , że wiesz czego potrzebujesz i jedynie 5xx spełniaja wymogi.

    Mam 420 i jestem zadowolony (amatorskie zastosowania).Po prawie roku używania zamierzam zmienic na 430-ke.
    Powodzenia!
    skromny dorobek...www.pbase.com/alv32

  9. #9
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2005
    Posty
    72

    Domyślnie

    Od niespełna trzech tygodni posiadam EX430. Wcześniej, podobnie jak Ty, korzystałem z lampy wbudowanej, z tym że mój aparat to Canon G5. Z lampy jestem zadowolony, ładuje się szybciej od lampy wbudowanej, jest wiele razy mocniejsza przez co lepiej doświetla dalsze elementy, mogę dowolnie kierować strumień światła przez co otrzymuję taki efekt, który osobiście mnie odpowiada. Fakt, 580-siątka była by szczytem szczytów jak dla mnie, tylko po co? Za "zaoszczędzone" pieniądze zakupiłem statyw i kilka innych pierdół i jeszcze mi zostało. Jeśli focisz dla siebie, to z pewnością 430 Ci wystarczy.

  10. #10
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Radom
    Wiek
    54
    Posty
    647

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez antosik9525
    z tym sie niezgodzę - moja sie nie grzeje przy seriach zdjęć.
    Przy serii zdjęć, czy serii błysków modelujących (lampa szybko błyska przez ok 1 sek.), wyzwalanych przyciskiem podglądu GO ???
    Pozdrawiam
    Marek

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •