Dziękuję Wam za wypowiedzi.
Tak, macie rację, pod pewnym względem.
..chodzi o to, że w tym przypadku nie były to zdjęcia "artystyczne", a zwykłe zdjęcia z wakacji z dwóch lat. Chciałam po prostu taniej ... tym bardziej, że była w tym czasie duża promocja cenowa.... no i tak się wrobiłam. Zdjęcia "artystyczne" zawsze wywoływałam w punkcie przy kinie Relax w W-wie, nigdy mnie nie zawiedli, lecz wywoływanie u nich takiej ilości zdjęć było by potwornie drogie.
A mi zależało i na czasie i na cenie... no to się wrobiłam.
Nie piszę by marudzić, piszę by OSTRZEC. Bo forum jest przecież w sieci, różni ludzie czytają, moją wiadomość kieruję do każdego - także do fotoamatora, by po prostu przestrzec. Nie można chować głowy w piasek, trzeba piętnować oszustwa, stąd mój post, kierowany do wszystkich - jest to post będący ostrzeżeniem przed tą firmą.
Bo jeśli nikt nie będzie pisał, piętnował, to złodzieje będą zawsze czuli się bezkarni.
Sąd Konsumenta zawsze jest ryzykiem. Istnieje możliwość przegrania sprawy. Zatem jedyne co pozostaje to platforma publiczna czyli Internet, by ostrzegać ludzi. To nie moja "wina", iż oddałam do empikfoto zdjęcia. Jedyną winę ponosi empik - karygodna jakość usług, która przecież nie powinna mieć miejsca.