Jeśli mam do wydrukowania zdjecia to najpierw drukuję kilka na próbę i jeśli jakość mnie zadowala to to kalibruję kolory pod konkretny fotolab. Wtedy mam dokładnie takie kolory jak na monitorze i mam gdzieś prawidłowo skalibrowany monitor bo monitor należy skalibrować pod konkretną drukarnię. Też mi kiedyś wyszły za ciemne zdjecia, przestawiłem monitor, poprawiłem foty i teraz ma dokładnie tak jak na monitorze.

To głupota oddać tysiąc zdjęć do druku w nieznanym labie!