bardzo ladnie piszesz calosciowo o tym jak cieta i kiepsko wykonana jest seria xxxd i zgadzam sie z tym, tylko ze mnie rozsmieszylo ze we wczesniejszym poscie napisales tylko "dla mnie 1100d to wykastrowana z filmów plastikowa zabawka..." jakby kwestia ma opcje filmowania/nie ma byla najwazniejsza
patrzac po ergonomii polecam wlasnie sklepowego 500/550d poniewaz na styk, ale jednak mieszcza sie w budzecie, 30d musialaby kolezanka kupic uzywany, a biorac pod uwage kiedy byl produkowany, to istnieje duza szansa, ze trafilaby na mocno zuzyty egzemplarz
odnosnie olympusa pena e-pl1 to mowie "dziwny twor" poniewaz jest to cos posrodku kompaktami a lustrzankami, nijak sie to ma do "technologii", bo niczego odkrywczego w nim nie zastosowali.
poza tym gdybym nie wierzyl ze pen e-pl1 robi dobre zdjecia to bym go nie polecal