Wycyckany sprzęt fajnie się kupuje, zwłaszcza z drugiej ręki, ale zazwyczaj pamięta się o tym do pierwszej rysy. Metalowe korpusy dużo łatwiej widocznie uszkodzić wizualnie, niż plastikowe - bardziej widać przetarcia, no i farba może odpaść. Takie życie. Samochód/laptop/komórka też się rysują podczas używania i nikt wielkiego halo z tego nie robi.