Wydaje mi się też, że równie dobrze można użyć warstw dopasowania (adjustment layers) z maskami zamiast pracy na dwóch kopiach oryginalnej warstwy. Dzięki temu ewentualne późniejsze korekty niedoskonałości będzie można wprowadzać na warstwie oryginalnej. W przypadku techniki zaproponowanej przez nienna1990 aby usunąć jakiś przeoczony pieprzyk trzeba by zrobić to dwukrotnie, na warstwie rozjaśniającej oraz przyciemniającej.

Poniżej screenshot podejścia z dwoma warstwami dopasowania i maskami.