dobra, jak ktoś ma bo mu potrzebny to głupio grypę wypinać na jedno wyjście to inna sprawa, inna sprawą jest też gdy ktoś wpina gripa żeby być pro... ale to chyba efekt promocji sprzed ponad roku chyba w MM gdzie dodawali gratis grype do 50D![]()
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
Temat nie jest o gripach więc bardzo proszę nie rozwijać w tym kierunku.
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Zoom może i wygodny, ale jeśli stawiamy na jakość to nic nie pokona wspomnianej stałki. Dopiero co zamieniłem 70-200 (wprawdzie Canona f/4L) na 85 i jeśli chodzi o zdjęcia portretowe to nie ma o czym rozmawiać - tylko stałka.
Canon 60D || EF 35mm f/1.4 L || SPEEDLITE 580EX
@Bodzius
no tak , ale pomijamy fakt że Lka jest do czegoś innego niż ta stałka? nie porównujmy 'jabłek do gruszek'...
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
Ta konkretna eLka to taka ni w gruchę ni w pietruchę. Niby do sportu jak znalazł, ale na długim końcu ciężko utrzymać ostrość, bo ręka za bardzo już dygocze. Ja radziłem sobie używając AI SERVO. Do hali się nie nadaje, za ciemne. Robiłem fotoreportaż z turnieju halówki i siatki - ISO 1600 i jakoś się udało, ale to nie do końca było to. Parę sesji w plenerze również mnie przekonało do tego, że o ile ostrość była świetna, to już bokeh nie do końca mi odpowiadał. Na tegorocznych Juwenaliach również ciężko się nim pracowało. Wszystko przez to, ze jest ciemny, bo jeśli bierzemy pod uwagę AF to jest demonem szybkości.
Oceniam go jako świetny obiektyw ale tylko i wyłącznie do sportów na świeżym powietrzu i w ciepłe, upalne lato. Niby we wspomnianych sytuacjach się sprawdził, ale to taki pół produkt, z którym nie do końca wiadomo co zrobić. Świetne właściwości optyczne, których nie ma gdzie wykorzystać.
Dlatego polecam 85 - na Juwenaliach mnie uratował, w sesji w plenerze zastąpił 70-200, na hali również lepiej sobie radzi. Chociaż aby oddać sprawiedliwość - za tydzień wyścigi uliczne w stolicy i tutaj wolałbym eLkę![]()
Canon 60D || EF 35mm f/1.4 L || SPEEDLITE 580EX
dobra czyli tylko potwierdzasz że dwa różne szkła to są
85 do ciemnicy na pewno jest świetna ale uniwersalność zooma pod chmurką która jest obok mocnego słońca bezcenne.
a jakość? dokładnie porównać okazji nie miałem, ale obstawiałbym na korzyść stałki mimo że zoom to eLka ale to ktoś musi sprawdzić i potwierdzić.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
p.s. jeśli napstyrkałeś foto reportaż tym szkiełkiem w hali i zdjęcia wyszły ok to dalej twierdzisz że masz dygoczące ręce?
Ostatnio edytowane przez krisnrj ; 08-06-2011 o 15:08 Powód: Automerged Doublepost
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie
Tak, dalej twierdzę. Posiadałem oba obiektywy przez dłuższy czas i wielokrotnie mogłem je porównać w tych samych sytuacjach. Uwierz mi, że niezwykle ciężko jest zrobić nieporuszone zdjęcie przy 200mm. Tym bardziej, że czas musi być min. rzędu 1/200. A przy stałym świetle f/4 jest to trudne do osiągnięcia. Wystarczy tylko, że słońce schowa się za chmurami i klops. Zdecydowanie więcej okazji będziesz miał do wykorzystania stałki, właśnie ze względu na światło. Moim zdaniem 70-200 f/4 i może uogólniając - zoomy - są tylko pozornie bardziej uniwersalne. A to dlatego iż lato w PL trwa tylko dwa miesiące.
Ostatnio edytowane przez Bodzius ; 08-06-2011 o 16:04
Canon 60D || EF 35mm f/1.4 L || SPEEDLITE 580EX
dla ścisłości czas powinien wynieść 1/320 bo to crop. ale to dla zdjęcia nie poruszonego idealnego w powięszkeniu 100% natomiast dla zdjęcia akceptowalnego to i 1/100 wystarczy plus dobre trzymanie zestawu w łapach i trochę wprawy. zawsze można podbijać iso jak jest schowane słońce lub używać auto iso.
nie twierdzę że ta eLka jest lepsza, jest inna. Pomyśl raczej co zrobisz gdy 85 to będzie za mało w zasiegu? mając kupować teraz 85 1,8 chyba zastanowiłbym się nad sprzedaniem 70-200 i zakupem wersji 2,8. to daje i światło i uniwersalność+zakres.
tyle że jestem zadowolony ze swojej lufy, a odsprzedaż spowodowała by stratę więc nie kalkuluje mi sie to, poza tym jestem totalnym amatorem i zawsze jak jest zbyt ciemno mogę (czasami nie bez żalu) odpuścić pstrykanie.
Ostatnio edytowane przez krisnrj ; 09-06-2011 o 09:57
Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie