No to żeśmy sobie pogadali. Nie da się częściej robić zdjęć, niż taszczyć aparat, bo żadna migawka tego nie wytrzymaDzięki za rady, ale ja wiem co robię i sam potrafię dokonać wyboru i go dokonałem bez zadawania pytań na forum i bez analizowania wszelkich dyskusji na ten temat. Ja sprzętowi postawiłem określone kryteria i wybrałem taki, który je maksymalnie spełnia, a żaden nie będzie idealny. Jeżeli np. 40D jest już wystarczająco mocnym i ergonomicznym aparatem, to pogadaj z tymi, co posiadają klamota o wadze ponad 1 kg, czy by nie woleli, aby te ich specprofesjonały ważyły tyle, co 40D. Waga, jak sama nazwa wskazuje, jest ważna
Gdyby można to olać, bo graty nosił by za nami Murzyn w liberii, to w życiu nie wziąłbym do ręki czegoś tak skundlonego jak APS-C, lecz używał bym co najmniej Hasselblada, albo najlepiej Linhofa, o ile by do niego zrobili matrycę o wielkości przynajmniej kafelka łazienkowego
![]()