Jak dla mnie trochę za mało rozproszone światło, te odbicia szczególnie w czekoladzie nie podobają mi się. A tak wygląda apetycznie, niestety tutaj chyba jak w pracy z modelką, tylko 50% zależy od fotografa, tak więc Twoja żona wykonała kawał dobrej roboty robiąc te potrawy w ten sposób aby już sam wzrok je "pożerał".