I zastanow sie jeszcze jak bedziesz wykorzystywal zrobione zdjecia. Bo jak tylko internet to mozna by wziac tego Tamrona od biedy. Ale jesli zamierzasz zrobione zdjecia mocno kadrowac albo duze wydruki na papierze - moze okazac sie, ze troche brakuje ostrosci. Tamron jest wyraznie mniej ostry niz takie 15-85 czy 18-135 czy 10-18. Suchy pokrywa trzema zakres 10-250. Ja np. mam 10-18 i 18-135. Jeden obiektyw mniej ale mam tylko do 135mmm. Zaleta taka, ze troche mniej zonglowania i zmieniania. A wracajac do Twojego portretowania - ja portretu nie robie ale ostatnio zrobilem kilka fot tym 18-135. No coz - wolalbym przyslone rzedu 1.8-2.8 a nie 4.5. I chyba pomysle o 50stm...