Okazuje się że 21tego mam zaliczenie z Historii Kina i Filmu, ale raczej da się to załatwić w innym terminie...
W dalszym ciągu jednak czekam i licze na BONK'acza w kwestii transportu...
Nie ukrywam, że w inny sposób raczej nie będę się tłukł... samemu