Porównując zaprezentowane zdjęcia wykonane canonem i sigmą, to według mnie kwestia tkwi w obróbce. Wydaje mi się, że zdjęcie z sigmy nie było "za bardzo" ruszane w jakimś programie. Z kolei zdjęcia z canona , przynajmniej dla mnie są przeostrzone, wyglądają na takie kompaktowe. AF w sigmie trafił, ale popracuj nad obróbką. I jeszcze jedno, pora na zdjęcia nie była najlepsza. Ostre słońce spowodowało "wypranie" koloru, za duże cienie. Pozdrawiam.