No wiec wlasnie - czytalem setki artykulow, ogladalem strony takie jak: http://www.daveblackphotography.com/workshop/1105.htm i postanowilem sprobwac.

Moim skromnym zdaniem fotografa, co to zastane swiatlo uwielbia, efekty z SB-800 sa naprawde piekne i miekkie. Rozklad swiatla (to moze zasluga zwyklej parasolki) jest naprawde fajnie zbalansowany, a kontrola nad scena ogranicza sie do pilnwania modela oraz korekcji nastawianej w lampie na sankach.
Wprawdzie nikon wypuscil obecnie sterownik do lamp, ale jego cena (ok. 290usd) to paranoja bo w tej cenie mozna kupic kolejna SB800, ktor5a mozna rownie dobrze sterowac pozostalymi lampami.

W tej sesji (wyjasnienie) uzylem 3 lamp. Ta na sankach byla ustawiona na Master , pozostale dwie w dwóch grupach A i B jako Remote.

Lampa na aparacie wyzwalana w sufit z dufuzorem na -1.7EV tylko w celu rozjasnienia ierwszego planu oraz wyzwolenia pozostalych lamp. Grupa A po lewej stronie modela, grupa B z tylu z prawej. Brakowala mi parasolki aby ustawic kolejne dopelnienie z przodu z prawej, ale powoli.

Jedna wazna rzecz to baterie i ich zuzuycie. W sesji zrobilem okolo 100 zdjec.
Na swiezych akumulatorach 2500AmH i spokojnie nadal moglem pracowac. Wyczytalem na sievci ze najwazniejsze jest pelne naladowanie baterii w lampie Master, bo jesli sa choc w polowie rozladowane to sterowanie siada...

Z ciekawoscia zobaczylbym efekty wspolpracy 580EX, ale nigdzie na sieci tego nie znalazlem.... szkoda.