ale generalnie w górach staram się mocno nie doświetlać

Na prześwietlonych zdjeciach niewidoczne szczegóły wyciąga sie kosztem jakości.
Na niedoświetlonych ,brak szczegółów ,więc nie wyciąga się.
Dobrze naświetlone,wywołać i lifting.
Więc generalnie staram się dobrze naświetlać.Robić wariantowo,bracketingi,powtórki.
Ba,wiem że nie wystarczy jedno podejście,jeden przypadkowy dzień zdjęciowy.
W krajobrazie czekać należy na światło jak na meczu na paradę bramkarza,tylko duuużo dłużej.W naszym klimacie baardzo czasem długo.