Też nie dawno myślałem o nikonie, ale imho szkoda kasy wydawać na kolejny korpus tej samej klasy. Sprzedaż 24-105L też mija się z celem, gdyż szkło po prostu kocham stąd plan zakupu 5d
Tak prawdę powiedziawszy nie dziwię się użytkownikom marki sony. Firma przeszła do produkcji dla 'mas'. Każda to lustrzanka zapowiadana i reklamowana jest jako największe i zarazem najlepsze i najczystsze ze wszystkich. Przechodzi do prania, to nawet Martyna nie pomoże. Są owszem modele, które dają całkiem niezły obrazek, ale zaawansowany-amator, który chce coś wyciągnąć zacznie się martwić dwiema rzeczami:
1. szklarnia, a w sonym ciężko - jedynie, że manualna minolta. Gdyż na zeissa go nie stać.
2. kiepskie iso, w N czy C nawet Pentaxie jest używalne. W sonym nie da rady.
Tak prawdę powiedziawszy trzymam się wersji, którą wcześniej wygłosiłem:
Canon lub Nikon lub Pentax
Co do użyczania szkieł, owszem można, ale bardzo głupio jest mi od kolegi brać jego 1000D w zamian za użyczenie mu 85/1.8 (w późniejszym terminie).
Jakby nie patrzeć, to przy pożyczaniu wyłaniają się ludzkie wady, czasem zalety![]()