Kto mnie przekona do Canona ;)

[tormentor]

Systemowego 17-50?
Tak wiem jest Zeiss 16-80, ale w cenie 2,5, ale światełka 2.8 nie ma niestety.
Podążając dalej tym tropem nie znajdziemy szkła o jasności 4. Czy nawet szkła o zakresie 70-200/2.8. Tak wiem będzie minolta, która jest strasznie wolna .

A to bez systemowego się nie da? Wątpie, czy duży odsetek canonierów kupuje C17-55/2.8.
Jest Tamron 17-50, są Sigmy. Podobnie przy 70-200. Nie wiem jak tam mają z problemamy ff/bf ze szkłami innych producentów... Ale jak ma się większe wymagania, to się kupuje system pod wymarzone szkła i już.

To już kwestia bardziej podchodząca pod osobę. Jak każdy człowiek mamy swoje zady i walety. Niestety pożyczanie w moim przypadku sprowadza się do akumulatorów. Czasem korpusu lub lampy. Niestety szkła za kilka tysiaków koledze bym niestety nie pożyczył. Tym bardziej sprowadza się to do ufności. Szkła to droga rzecz i jakoś nie przemawia za mną nabywanie systemu pod znajomych.

Nóż czy widelec, oni zostaną pasożytami (- po co będę kupował, przecież "ten" kupił, to pożyczę). Trzeba pamiętać, że liczyć można na siebie.
Dobrze mieć znajomych i nikt nikomu nie broni żeby nie pożyczał, ale traktowanie tego jako jednego z argumentów jest bezapelacyjnie bzdurą.

No to ja mam znacznie lepsze przeżycia związane z pożyczaniem sprzętu chyba... To już raczej kwestia Twoich umiejętności społecznych czy sobie pozwolisz, żeby na Tobie "pasożytowali".

Gdybyś miał znajomego z pełną szklarnią danego systemu i gotowego pożyczyć Ci szkło, to by nie był dla Ciebie argument? Albo razem focić i wymieniać się w trakcie? Nie wierzę.