idąc z psem na spacer macie średnio po trzy nogi
także ten wykres znaczy mniej więcej tyle samo :P
idąc z psem na spacer macie średnio po trzy nogi
także ten wykres znaczy mniej więcej tyle samo :P
Podpisy kłamią
Ciekawe statystyki, ale moim zdaniem trochę źle zinterpretowane dane. Trzeba by brać pod uwagę wszystkie aparaty w całym okresie ich życia a nie w danej chwili. Te wykresy pokazują tylko ile na dzień dzisiejszy jest aparatów, które działają, lub padły przy określonej liczbie kliknięć. W dodatku dla każdego zakresu potrzebnych by było minimum 30 sztuk, żeby statystyka w miarę realnie odzwierciedlała rzeczywistość. Na tą chwilę jest to raczej ciekawostka.
Swoją drogą niezłe statystyki ma Olympus E-1:
http://www.olegkikin.com/shutterlife/oly_e1.htm
canon, olympus
I ktoś się na to złapie?
W ogóle to się zdziwiłem, bo myślałem, że po 150 tys. to norma dla tego typu aparatów.
canon, olympus
Mnie w 40D gigawka padła po 18 000. W 7D po 6000 mechanizm lustra.
No to niezłe szczęście. Takie rzeczy nie powinny się w sumie dziać. Teraz sobie myślę, że niezłym ryzykiem jest kupować sprzęt używany w takim układzie.
canon, olympus
Może jest trochę tak, jak z autem. Sąsiad kupił kilka lat temu salonowego VW. Po różnych przebojach pozbył się go po roku.
Przy okazji - z jakim średnim (tak, znam statystyki że ja i pies mamy średnio po trzy nogi) przebiegiem kupilibyście używany 5d? Warto brać taki, który "nastrzelał" powyżej 50tys.?
Myślę że nie chodzi o jeden przypadek tylko o całe partie produkcji.
zgadzam sie z przedmowcami, ale mam znajomego ktory juz migawke z 4 razy wymienial w swoim 30d, a pozniej jeszcze mu inne rzeczy padly, a ja mam i dziala wszystko juz okolo 3 lat a aparatu nie oszczedzam , trzeba dobrze trafic,