Hi...
Ech... Chciałem zażartować że dyplom fototechnika nie wystarczy, że trzeba studiów i 20 lat praktyki... ale jakoś mi przeszło. Żonie i dziecku sam robiłem i drukowałem (atrament). Żona nie będąc pewna poszła jeszcze raz do fotografa przy urzędzie paszportowym. Jak zobaczyła... to się załamała. Nawet robiąc zdjęcie zgodnie z opisem urzędu można zrobić zdjęcie tak żeby jakoś wyglądało.
Reasumując - nie - nie potrzeba żadnych uprawnień. W ogóle nie potrzeba nawet studia. Jak robiłem zdjęcia do wizy to dałem się naciągnąć na zdjęcie w "zakładzie". Zdjęcie zrobiła pani Eosem 300D z kitem i wbudowaną lampą na białym tle z rolety (tło nie foto) - pokazała 4 powiedziała - pan sobie wybierze...
Jak chcesz podejść do tego profi to jest specjalny program do "formatowania" zdjęć biometrycznych. Ale nawet po takiej obróbce zdarza się że takie zdjęcie bywa odrzucone (reklamacja).
Pozdrawiam..