A zeby sie cieszyc urokiem i zaletami lustra musze kupowac TYLKO i wylacznie stalki z czerwonym paskiem dookola w cenie 5 tys sztuka ? Nie popadajmy w skrajnosci. Na mydelniczki mnie nie stac Ale na stalki L tez, mysle ze mozna cos wysrodkowac.
Jakbym pstrykal portretowki to zamiast tej 50 czy 85 kupil bym wyzej polecana 60. Moze byc godnie i za rozsadne pieniadze ?