Byłem kilka razy w plenerze z 50D - kolorki ekstra. Raz pstrykałem fotki na rajdzie samochodowych - super. Robiłem fotki z Tatrach - rewelacja. Zabrałem go raz jako uzupełnienie na ślub i... zdjęcia z ciemnego kościoła wymagały sporej poprawki, a i tak efekt był przeciętny - po prosty wszystko było blade i jakby wyprane. Także według mnie zależy kto co i do czego potrzebuje. Sprzęt może nie jest zły, ale wydaje mi się że z 400D miałem ładniejszy obrazek i tyle.