Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
na temat N i C znam taką teorie że N robi się lepiej zdjęcia a C lepsze... Ja osobiście za nić nie zmienił systemu![]()
450D+grip l C EF-S 18-55/3.5-5.6IS l C EF 55-200 mm f/4.5-5.6 II USM l C EF 50mm f/1.8 II l C 380 EX
Mogę Ci powiedzieć, że każdy zmienia wedle mody/stylu/powinności/czy nawet swobody. Wolna wola i każdy może sobie wybrać. Faktem jest, że nikon ma bardzo dobry AF, a ten w D300 jest po prostu boski.
Owszem w Canonie także znajdziemy świetny AF w jedynkach, ale idąc dalej tym tropem i kierując się ceną jedynki, to w nikonie można także niezły sprzęt zakupić.
Jak ktoś wspomniał powyżej: nikon ma sporo szkieł dla amatorów, ale niestety półki wyższa kosztuje bardzo dużo.
Canon natomiast nie ma już takiego wyboru przy amatorskich szkłach, ale można zakupić tanie L-ki.
Biorąc pod uwagę, że amator nie zawsze kupi FF i najczęściej posługuje się cropem, to nikon ma troszeczkę przewagi. Jeśli chodzi o zawodowca, to jak będzie trzeba wydać więcej, to wyda![]()
R6, 5DIII, 24L, 35L, 50L, 85L, 135L, 16-35L, 24-70L, 70-200L, 100-400L, 580x2, 430 i inne graty
i to jest od dawien dawna funkcjonujące powiedzenie. Zostało mi przedstawione jak kupowałem pierwsze lustro - wybór padł na 300D i już tak zostałem przy C.
Mając Nikona na pewno nie pracowałbym na LR. W ogóle LR robi dziwne rzeczy z barwą. C1 tu wypada sporo lepiej - chyba będę musiał się przerzucić...
@N00bek
Widzę, że sportu w TV nie oglądasz. Włącz pierwszy lepszy mecz i oszacuj stosunek białych rurek do czarnych. Nikt mi nie wmówi, że Nikona się do sportu bierze... Co prawda od czasu D3 nikon na tym polu odgryzł Canonowi kawałek tortu, ale to tylko pomniejsze agencyjki, albo Ci co mają prywatnie sprzęt. Nadal przewaga C jest. Jednak zmiana systemu dla dużej agencji to ekonomiczne samobójstwo. Nie wyobrażam sobie, że nagle np. Reuters zmienia Canona na Nikona (choc dla mnie byłoby fajnie bo bym się chętnie wokół tej wyprzedaży zakręcił :-D )
Odkąd Canon wymyślił USM odtąd niepodzielnie króluje w fotografii sportowej.
1D i białe telasy zawsze będą mieć przewagę.
5DmkIII + S14/2.8 + C35/1.4LmkII + C85/1.2LmkII + C70-200/2.8L + 600EX-RT & 580EXII + Think Tanki (Retro30, Shapeshifter, Skin Set v2) + NEC EA274WMi + Sandisk
Jeden daje kolory inny AF - zależy jak leży
No i? O czym niby ma świadczyć ta rozpiętość. Przejdę się na byle jaką halę i zobaczę więcej nikonów? Wtedy mam wyciągnąć wnioski: Canon na mecz na otwartym polu, nikon do hali? Oglądam mecze i wiesz mi, że rurek Canonowski nie ma tak wiele. Jedynie, że występuje masowe skupisko.
Niestety, ale ja bardziej miałem na myśli fakt amatorskich lustrzanek. Biorąc lustrzankę serii D40 + jakieś tam tele mam pewno, że AF sobie poradzi. Natomiast tego już mi seria xxxD nie zagwarantuje. Owszem 1-dki, ale przecież idąc po cenie jedynki, to w nikonie dostaniesz D3, które także daje popalić.
Test niemożliwy do osiągnięciaOba aparaty by musiały pracować w tych samych warunkach. Z resztą stawiam na to, że oba by były zapiaszczone i przedmuchane
Niestety, ale w 50D zaufania jakiegoś nie mam do tej gąbeczki na slocie karty pamięci. W D300 natomiast irytować może odskakujący slot na kartę
![]()
Ostatnio edytowane przez N00bek ; 22-05-2011 o 22:08
Goomis, "szlachty zawsze było mniej"![]()
Co do szkieł, w tym momencie mam niestety tendencję spadkową, jeszcze niespełna rok temu pracowałem na tandemie N24-70 & N70-200, posłużyły mi później do zakupu pierwszego auta (B1). Możliwe że był to błąd, jednak przewijając się przez stałki, które nie spełniły żadnych moich oczekiwań, doszedłem do zachwalanego tamrona. I rzeczywiście jest za co go chwalić. Gdyby nie fakt, że przestano traktować mnie i moją pracę poważnie, nie chcę tutaj nadmieniać kto, za co i dlaczego, zapewne teraz siedziałbym już na FF z D700. W końcu przestałem "bawić się" w fotografie zarobkową i tak od czasu do czasu zrobię coś dla jakiegoś klubu, jakąś małą sesyjkę plenerową, nic szczególnego. Ten tamron mi wystarcza, jest wręcz rewelacyjny w porównaniu do większości szkieł, nawet nikonowskich, jakie posiadałem, a było ich całkiem sporo. Natomiast zaczęły mnie prześladować te kolory z canona, których za chiny ludowe nie wyciągne w żaden sposób w CNX czy LR, no nie ma bata, nie mogę i już. Ze społeczności N jest zaledwie kilka osób, z tysięcy zarejestrowanych userów którzy potrafią, lecz pilnie strzeżą swojej tajemnicy. Na prawdę, to nie jest żadna bajeczkaPo oględzinach 50 i 7D, zachwycony nie jestem (Prózc kolorów). Mieliście racje, to nie ten pancerny sprzęt co D300, odnoszę wrażenie że to puszki z niższej klasy. Nikon oferuje mi o wiele lepszy i pewniejszy AF, 51 punktów naprzeciw 19 w 7D, o czym wcześniej nie wiedziałem, to nie to samo. Co do AWB, nie używam, nie zauważyłem różnic. Ergonomia do której nie przywyknę nigdy. Myślę że taki przeskok nie ma sensu, mieliście racje. Dziękuję wam za cenne uwagi i rady, jednak nie dołączę na dłużej do waszej wspaniałej społeczności. Wracam przyklejać gumy do korpusów N i psioczyć na serwis w Warszawie
Pozdrawiam![]()
Ostatnio edytowane przez Grand. ; 22-05-2011 o 11:35
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner