Gwarancja na 600D

[raladan]

"2lata gwarancji polskiej tzn realizowanej przez polski serwis canona"
Moje pytanie na szybko odnosi sie do tego zdania - Canon Polska daje dwa lata gwarancji na swoj sprzet (w tym przypadku EOS 600D) ?

[krisnrj]

według mnie daje rok, natomiast odpowiedzialność sprzedawcy z ustawy wynosi dwa lata.
czyli rok nosisz na żytnią, a kolejny rok do sprzedawcy a on już wysyła tam gdzie może.

[raladan]

Szukalem na poslkiej stronce Canona i nie moglem znalzezc zadnej wzmianki co do tego ile daja gwarancji na tego EOS 600D. W "PasazFoto" daje mi gwarancje dwa lata, dokladnie napisal "2lata gwarancji polskiej tzn realizowanej przez polski serwis canona - nie bedzie najmniejszych problemow z gwaracją."


Pytam dlatego, bo gdzies czytalem na forum, ze ktos mial problem odnosnie gwarancji na obiektyw w tym sklepie... Nie wiem jak jest dokladnie z ta gwarancja na 600D dlatego pytam sie, moze ktos z was wie...

[Bolek02]

według mnie daje rok, natomiast odpowiedzialność sprzedawcy z ustawy wynosi dwa lata.
czyli rok nosisz na żytnią, a kolejny rok do sprzedawcy a on już wysyła tam gdzie może.

Jest dokladnie tak jak napisałes, nie inaczej

[mlody911]

Z tego co się dowiedziałem jest tak:
- przy zakupie na paragon obowiązuje 1 rok gwarancji + 1 rok rękojmi.
- przy zakupie na fakturę 1 rok gwarancji.
Informacje mam od osób sprzedających na co dzień różne rzeczy przez internet.
Doradzali abym brał na paragon.

[MC_]

Co jak co, ale rękojmia to z całą pewnością to nie będzie.

[mlody911]

Może i nie rękojmia ale na pewno " z tytułu niezgodności towaru z umową "

[MC_]

Czyli "może i nie samochód, ale na pewno rower"

[raladan]

według mnie daje rok, natomiast odpowiedzialność sprzedawcy z ustawy wynosi dwa lata.
czyli rok nosisz na żytnią, a kolejny rok do sprzedawcy a on już wysyła tam gdzie może.

W wiadomosci bylo dokladnie takie zapytanie i potwierdzil. No coz, wyglada jednak na to, ze dowiemy sie przy zakupie, ale dzieki za chec pomocy...

[krisnrj]

to cóż mogę więcej powiedzieć, chyba tylko życzyć bezawaryjności sprzętu - oby gwarancja nigdy się nie przydała i zżółkła w spokoju w pudełku położonym gdzieś w piwnicy, pod workiem ziemniaków