Mi się wydaje, że np. wzorem jak mogłaby wyglądać dyskusja jest lekcja pierwsza. Niestety wystarczy, że autor przyzna się, że zdjęcie to nie surowy zrzut z karty, ale trochę pracy w PS, zlatuje się standardowe towarzystwo i zaczyna się standardowy temat: "PS to nie fotografia", w prostej linii prowadzący do "cyfra vs. analog". I dlatego ja uważam, że dyskusja powinna być również mocno moderowana. Tylko nie wiem według jakiej koncepcji... Kubaaaaa? :-)