Akurat Canon najczęściej wstawia buble właśnie w segmencie semi-profi. Puszki serii xxxD są najczęściej nie do zajechania, vide mój 6-cio letni 300D :-) Słynne też były przypadki rozjechanych 17-40 L czy 70-300 IS (wiem obecie to już szkło wyłącznie dla amatorów, ale jeszcze kilka lat temu funkcjonowało jako trochę "lepsze").
Niemniej takie przednio-tylne rozdwojenie jaźni wynika najczęściej z usterki obiektywu, polegającej na nieosiowości soczewek, która może być "wrodzona" (nieprawidłowy montaż) lub nabyta (upadek szkła, spotkanie ze ścianą itp). Winny może być też bagnet.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Akurat Canon najczęściej wstawia buble właśnie w segmencie semi-profi. Puszki serii xxxD są najczęściej nie do zajechania, vide mój 6-cio letni 300D :-) Słynne też były przypadki rozjechanych 17-40 L czy 70-300 IS (wiem obecie to już szkło wyłącznie dla amatorów, ale jeszcze kilka lat temu funkcjonowało jako trochę "lepsze").
Niemniej takie przednio-tylne rozdwojenie jaźni wynika najczęściej z usterki obiektywu, polegającej na nieosiowości soczewek, która może być "wrodzona" (nieprawidłowy montaż) lub nabyta (upadek szkła, spotkanie ze ścianą itp). Winny może być też krzywy bagnet.