Krzywo osadzona matryca?
Kolega poprosił mnie o podrzucenie tutaj tego tematu z nadzieją, że ktoś się już wcześniej z czymś takim zetknął.
Podczas robienia zdjęć czasami nie trafiał z ostrością w punkt, więc postanowił to sprawdzić na drabince. No i zauważył dziwne zjawisko - z lewej strony skali ma back focus, z prawej front focus. Wie ktoś co może być tego przyczyną i co z tym fantem zrobić? Aparat to 5D2.
http://img405.imageshack.us/img405/825/img3702uu.jpg
Jakim obiektywem robione był to zdjęcie?Zamieszczone przez mandarynka
Słyszałem, że niektóre przejściówki potrafią mieć spore odchylenia od osi bagnetu, więc jeśli było to na przykład szkło na M42, to tutaj dopatrywałbym się winnego.
135/2l
Jak sobie wyświetlisz to zdjęcie w jakiej przeglądarce, która ma możliwość wyświetlania siatki (grida) to zobaczysz, że to zdjęcie jest "skrzywione". Kartka "testowa" była prawdopodobnie nie ustawiona prawidłowo. To tak na szybko widzę.
Na jakiej podstawie uważasz, że to efekt krzywo osadzonej matrycy ? Jeszcze się z czym takim nie spotkałem.
Canon 6D i 5D2 + Canon 24-70L/4,0 + Canon 16-35L/4,0 + Canon 17-40L/4,0 + Canon 70-200L/4,0 + Canon 40/2,8 + szkła M42 i lampa EXII
Miałem kiedyś Pentaka K10D z krzywą matrycą. Sprawdzałem na dwóch różnych statywach z poziomicą i "krzywość" była widoczna gołym okiem.
Może i Canon potrafi takiego niewypała skonstruować ;-) ale raczej nie w 5DII.
A wyświetliłeś sobie to zdjęcie z włączoną siatką? Czy tak na szybko, przepraszam za wyrażenie, głupoty opowiadasz?
Odpowiem za Ciebie - nie wyświetliłeś sobie i opowiadasz głupoty. Zdjęcie jest zrobione IDEALNIE równo.
Akurat Canon najczęściej wstawia buble właśnie w segmencie semi-profi. Puszki serii xxxD są najczęściej nie do zajechania, vide mój 6-cio letni 300D :-) Słynne też były przypadki rozjechanych 17-40 L czy 70-300 IS (wiem obecie to już szkło wyłącznie dla amatorów, ale jeszcze kilka lat temu funkcjonowało jako trochę "lepsze").
Niemniej takie przednio-tylne rozdwojenie jaźni wynika najczęściej z usterki obiektywu, polegającej na nieosiowości soczewek, która może być "wrodzona" (nieprawidłowy montaż) lub nabyta (upadek szkła, spotkanie ze ścianą itp). Winny może być też bagnet.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Akurat Canon najczęściej wstawia buble właśnie w segmencie semi-profi. Puszki serii xxxD są najczęściej nie do zajechania, vide mój 6-cio letni 300D :-) Słynne też były przypadki rozjechanych 17-40 L czy 70-300 IS (wiem obecie to już szkło wyłącznie dla amatorów, ale jeszcze kilka lat temu funkcjonowało jako trochę "lepsze").
Niemniej takie przednio-tylne rozdwojenie jaźni wynika najczęściej z usterki obiektywu, polegającej na nieosiowości soczewek, która może być "wrodzona" (nieprawidłowy montaż) lub nabyta (upadek szkła, spotkanie ze ścianą itp). Winny może być też krzywy bagnet.
Ostatnio edytowane przez MacGyver ; 16-05-2011 o 21:54 Powód: Automerged Doublepost
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
MacGyver dobrze prawi, z reguły jest to wina obiektywu. Przetestujcie na kilku innych szkłach i będziecie wiedzieli czy to szkło czy body.
Widziałem podobny przypadek. Kolega robił test na ff/bf krzywo ustawił sobie kartę testową więc dostał dokładnie taki efekt.
Podejrzewam że dokładnie to samo jest u Ciebie. Więc nie popadajmy w paranoję. Przestań sobie wmawiać że masz problem że matryca krzywo osadzona, że bagnet że przelatująca mucha wprawiła statyw w drgania.
Przez takie testy niedługo dojdziesz do wniosku ze 5d to szmelc i nie da się nim robić zdjęć.
Uprawnienia umieszczania postów
