to że samemu tego nie obrobię to wiadomo... aczkolwiek przy takiej propozycji jak dałem można by się skupić na fotkach - 1 fotka - kilka dzieci na niej... tylko czy to przejdzie. Chodzi mi o to by nie było indywidualnych zdjęć... co o tym myślicie ?

PS
Wiem że płytki można kopiować z zabezpieczeniem... też podchodzę do tego tematu ostrożnie... ale znajomy który robi kręci filmy na ślubach wspominał że wysyła płytki do jakiejś firmy która zabezpiecza te płyty... i przy okazji kopiuje.. pytanie czy to coś daje ? Chodzi o to by kowalki nie mógł druknąć tych fotek i tyle