Oki, więc jeszcze raz, żebyśmy się dobrze zrozumieli. Bez przeprowadzania eksperymentu uważam, że będzie tak jak poniżej. Mamy 50mm i 100mm. Ten sam sensor. Stawiamy metrową tyczkę. 50 cm za tyczką wieszamy zapisaną kartkę. Bierzemy 50mm, oddalamy się tak, żeby tyczka wypełniła cały poziomy kadr. Robimy zdjęcie na 2.8. Potem robimy to samo ze 100mm. Na zdjęciach kartka z napisem będzie (pozornie) bardziej rozmyta na 100mm. Z obu zdjęć wycinamy fragment z kartką. Skalujemy obraz z 50mm do wielkości obrazu ze 100mm. Oba obrazki będą prawie identyczne lub identyczne. Można to powtórzyć dla kartki powieszonej bliżej tyczki.
Błąd w moich poprzednich obliczeniach wynikał z tego, że przyjęty wzór na obliczenie wymaganej odległości jest poprawny przy ostrzeniu na nieskończoność, dla innych odległości ten wzór jest trochę niedokładny. Ja nie liczyłem dla nieskończoności bo nie byłoby sensu liczyć wtedy GO. Odległość wyznaczona doświadczalnie byłaby inna niż ta wyliczona. Na dodatek inna odległość byłaby dla Canona 50 (1.4, 1.2), inna dla Sigmy 50 1.4, a jeszcze inna dla Nikkora 1.4 G.
Widać to np. na testach Samyanga 35 zrobionego na tym forum przez Cichego. Przy porównaniu S35 z C35 jest dla tej samej odległości inny wycinek sfery.