-
Coś już napisał
jak usunąć kurz
Witam,
Wnętrze aparatu 5D było doś zakurzone. Użyłem gruszki.
Ze zdumieniem zauważyłem w wizjerze, że ilośc barochów zwiększyła się kilkakrotnie.
Wyczyściłem lustro, wyjąłem matówkę i wyczyściłem (jest tam zatrzask i wyjmuje się ją banalnie prosto.)
Nie wiele pomogło. Po wyjęciu matówki widzę na powieszchni plastikowej szyby (czy już pryzmatu - sam nie wiem) te własnie babrochy.
Ale nie dają się usunąc. Pomyslałem, że to jednak jakaś szybka i one są ale z drugiej strony. Po bokach są szczeliny i dmuchająć gruchą mogłem tam wpędzić babrochy.
Trochę się boję rozkręcać apatat.
Co o tym sądzicie ?
Kto mi to wyczyści ?
Po uwagach na tym forum o serwisie na Żytniej mam obawy aby tam oddac sprzęt.
Pozdrawiam
Wiesiek
-
-
Uzależniony
-
Pełne uzależnienie
rany boskie, nie rozkręcaj nowej 5ki
Jeśli te paprochy jakoś tam wtłoczyłeś, to na pewno możesz je również wydmuchać. tylko spokojnie i bez nerwa. A jeśli nawet coś zostanie, to tragedii nie ma, bo na zdjęcia to nie wpływa, a szkoda wywalać kasę na taką głupotę.
-
Pełne uzależnienie
Ta szybka ma naniesione punkty AF. Ciezko jest ja zababrac od strony pryzmatu (nawet mimo tych sczelin) wiec radze ograniczyc sie do gruszki bez wyciagania tego. Jest to plastik (jeszcze z powlokami), wiec lepiej jak go niczym nie mazac, bo potem to wyglada jeszcze gozej. Mozesz wyjac, ale matowka i ta szybka maja dziwna wlasciwosc "przyciagania" syfu, wiec czyszczenie po wyciagnieciu moze dac efekt przeciwny do zamierzonego.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum