Obecnie posiadam 30D i pewnie nie zmieniał bym go, ale pseudofotograf z Grecji (Kreta/Hania) w trakcie czyszczenia matrycy zrobił na niej rysę, niestety widać ją na każdym zdjęciu. Prosze o odpowiedzi uzytkownikow ktorzy zmienili 20D,30D na 7D, zastanawiam sie czy jest sens zmieniac 30D na 7D a moze lepiej kupic uzywane 40D?
30D+pare szkiełek
Dokładnie tak. po podpięciu pod usb komputer nie widzi aparatu, nie da się skorzystać z EOS Utility np. do automatycznego zgrywania zdjęć (to nie problem, bo czytnikiem można), ale również nie ma szans na remote control - monitor działa wtedy jak duże life view
20D + 7D + 5DMK4 + 24-70/2,8LII, 70-200/2,8LIS, Art35/1,4, Art85/1,4, 430EX, 580EX, 055PROB+029
Witam.
Sam mam 30D niemalze od momentu, kiedy wyszla na rynek, czyli.. hhmmm.... szosty rok chyba idzie. I nie ma co tu za duzo dodawac, co jeszcze nie zostalo wczesniej powiedziane... dokladnie to taki Mercedes Beczka, jedzie to i jedzie i konca nie widac. Wyprobowalem ten aparat w kazdych warunkach, lazac po gorach, bagnach w deszczu i na sloncu i w piachach pustyni i plaz, imprezy, nieimprezy. Sprawdzilem dzis licznik: stuknelo 167tys
. Ale co prawda to prawda, wydaje mi sie, ze spust migawki sie zabrudzil. Dzis planuje czyszczenie guziczka za pomoca przeplukania izopropanolem od srodka (ze strony baterii). Jakos otwierac puche sie po prostu boje. Mam nadzieje, ze wszystko wroci do normy.
I jeszcze wam powiem, ze jak mi migawka padnie aparacik od razu jedzie do serwisu po nowa. Za bardzo sie z ta maszynka zzylem, duzo jej zawdzieczam... noz, normalnie sie wzruszylem
.
30D 10-22mm, 24-105mm, 50mm 1.4, 70-200mm 2.8 IS, 580 EX II, 055XPROB plus lampy studyjne i inne gadgety