Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 65

Wątek: Wasze doświadczenia z 20/30d vs reszta świata

  1. #21

    Domyślnie

    Pentax najstarszy system najwięcej stałek popularny bardzo we Francji Kanadzie i USA w Polsce nie ma dobrego dystrybutora kiedyś Apollo nim było.Wchodząc w ten system praktycznie jesteś skazany na Sigmę i Tamrona, co do kitów Pentaxa są to jedne z lepszych na rynku.

  2. #22
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Wiek
    43
    Posty
    2 254

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez betinus Zobacz posta
    Mała uwaga 20D/30D nie wiem jak nowsze, miały chyba przewidziane migawki na ok. 50tys strzałów (tak wiem, że są tacy co już ponad 100tys. mają na liczniku i dalej działa)
    ja mam juz 145tys. na swojej migawie w 20D.

  3. #23

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez tomtom Zobacz posta
    Innym problemem, często wspominanym, jest oczywiście manualne ostrzenie w ponoć małych i ciemnych wizjerach. Mierzyłem sobie ostatnio 500D w sklepie...nie przyglądałem się za długo(trochę speszony byłem i nie chciałem tam im tego śnurka urwać) i wydawało mi się, że nie jest tak źle. Jak tu wypada 20/30d? Jak z pomiarem światła?
    Zapomniałem o różnicy w wizjerach. 20/30D jest wyraźnie lepsze od trzycyfrowych, bo wizjer trochę jaśniejszy i większy. ALE kiedy bawiłem się w fotografię manualną i tak dochodziłem do wniosku że w ciemniejszych warunkach ostrzenie manualami jest jednak bardzo kłopotliwe poprzez wizjer lustrzanek autofokus. Zacząłem się w końcu zastanawiać nad lupą na wizjer, ale po jakimś czasie mi przeszło i zwyciężyła wygoda autofokusa. Tu znowu 40D wykazuje lekką przewagę nad poprzednikami bo ma wymienne matówki i można sobie zamontować taką z mikrorastrem, a po drugie można wygodnie ostrzyć manualnie przez Life View.
    Niestety ostrzenie manualne przez wizjer nawet 20/30D np. w głębokim cieniu, w ciemnym wnętrzu albo pod wieczór dla mnie stanowi pewną frustrację (może mam słaby wzrok, choć okularów nie noszę). w 400D i następcach jest jeszcze ciut słabiej, nawet pomimo ostrzenia na otwartej przesłonie i domykania jej później na kliknięcia.

  4. #24
    Początki nałogu Awatar retter
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    Białystok
    Posty
    432

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez poszukiwacz2006 Zobacz posta
    Moja rada i wskazówka będzie bardzo krótka - użytkowałem 20D i bardzo żałuję , że go sprzedałem i zamieniłem na inną puszkę. Pozdrawiam.
    możesz rozwinać??
    mam 20d i nie chce sie jego pozbywać wole zostawic jako 2 body

  5. #25

    Domyślnie

    Przeobiłem juz Pentaxa k200D po,poźniej była 20D sprzedałem i kupilem Pentaxa K10D ( dobre manulane stałki) i wróciłem znowu do 20D (żałuje tylko że Canon nie zastosował tej samej polityki co Pentax - chodzi mi o bagnet). Pentaxowe manuale są naprawde swietne, lecz korupsy cyfrowe odstaja od Canonowskich

  6. #26
    Bywalec Awatar Pinek
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    MG aka Stąporków (świętokrzyskie)
    Posty
    122

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Koperski Zobacz posta
    Przeobiłem juz Pentaxa k200D po,poźniej była 20D sprzedałem i kupilem Pentaxa K10D ( dobre manulane stałki) i wróciłem znowu do 20D (żałuje tylko że Canon nie zastosował tej samej polityki co Pentax - chodzi mi o bagnet). Pentaxowe manuale są naprawde swietne, lecz korupsy cyfrowe odstaja od Canonowskich
    zgadzam się co do manualnych stałek Pentaxa, zakładałem 50/1.7 do k100d super- bajka jednym słowem. Co do body to Pentax jak dla mnie za mała puszka poza tym by w razie potrzby aby zmienić szybko iso czy np balans bieli to trzeba było wchodzic w menu a w Canonie mam wszystko pod ręką

  7. #27

    Domyślnie

    Z aparatów tej klasy miałem 10D, 30D i 400D i do dziś uważam, że z tych trzech puszek - najlepsze zdjęcia wychodzą z 10D. Na plus 10D to na pewno pancerny korpus i jak to ktoś już napisał "gwoździe można wbijać" i bardzo dobra ergonomia, na minus - niska rozdzielczość i bardzo mały wyświetlacz. 400D wspominam dość dobrze ale był bardzo plastikowy (trzeszczał w moich łapskach) i po 40.000 klapnięć wysiadł spust migawki, a i ergonomia do najlepszych nie należała. Co do 30D to wielu z Was się pewnie ze mną nie zgodzi, bo zachwalacie te body, ale ja wspominam go najgorzej. Być może trafił mi się felerny egzemplarz (takie miałem przemyślenia), ale poza większą rozdzielczością i lepszym używalnym ISO wszytko działało gorzej niż w staruszku 10D. Strasznie duże opóźnienie migawki, słaba jakość obrazka nawet z podpiętymi "L-kami" to tylko niektóre z jego wad. Do dziś żałuję, że sprzedałem 10D za marne pieniądze - mógł leżeć i czekać na swój "comeback" jako zapasowe body.

    Pozdrawiam
    D3

  8. #28
    Początki nałogu Awatar Demonos
    Dołączył
    May 2011
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    46
    Posty
    251

    Domyślnie

    Ja właśnie zaliczam przesiadkę z K10D na 50D.
    Jak na pierwszą moją lustrzankę cyfrową K10D sprawdziło się i był to dobry wybór.
    To czego mi z Pentaxa brakuje to:
    - szczelny korpus - zero stresu w różnych warunkach :-)
    - stabilizacja w korpusie - nie do przecenienia - przy odrobinie wprawy nieporuszone zdjęcia robiłem z ręki nawet przy 0.3 s
    - potwierdzenie ostrości (dalmierz) wbudowany w korpus - działa z każdym manualnym szkłem
    - konfiguracja ustawień
    - parę innych bajerów jak np. 2 porty podczerwieni - z przodu i z tyłu korpusu.

    Acha - akurat ISO to się łatwo zmienia bez odrywania oczu od wizjera - trzymając przycisk OK zmieniamy selektorem. WB faktycznie trochę trudniej.

    Co zyskałem w 50D?
    Przede wszystkim to, czego na razie ciężko szukać u Pentaxa, a na czym mi zależało - szybki i celny AF i generalnie szybkość i szybkostrzelność, wyższe użyteczne ISO.
    No i jakoś bardziej podoba mi się obrazek z 50D

    Wizjery w obu są podobnej wielkości ale 50D ma ciut jaśniejszy.
    1Ds mkII, 50D + S35/1.4 | C10-22 /3.5-4.5 | C 28-105/3.5-4.5 USM | C24/2.8 | CZJ Pancolar 50/1.8 |Petri 50/2.0 | Metz 58 AF-2

  9. #29
    Początki nałogu Awatar tkosiada
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    UK
    Posty
    419

    Domyślnie

    Było 400D, 30D, 5D i 50D
    400 jako pierwsza puszka do nauki, byłem zadowolony z fotek, zmieniłem na 30D ze wzgledu na iso i czas do 1/8000. I właśnie ta 30 było naj i naj. Miałem ją 1,5 roku i było cudnie.
    5D bo byłem ciekaw tej magi FF, z 85 1.8 śmigała, z 50 1.4 nie bardzo, Af mnie denerwował, jakośc obrazka bez zastrzeżeń
    50D bo chciałem lepszy pomiar światła i AF
    Chyba było nie bardzo bo teraz jestem w nikonie i mam D700 + kilka stałek
    Właściwie to żałuje, że tak długo siedziałem w C, mam tu na mysli kase która poszła na wymiany body. Może miałem pecha i nie mogłem trafić dobrego sprzetu. nie odbierajcie mnie jak sianie jakieś propagandy. TU tzn w N jest mi lepiej i już spie spokojnie bo mam co chce
    pozdro
    x pro2/ 23/ 56/10-24/

  10. #30
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2011
    Posty
    64

    Domyślnie

    co do samego body to miałem N d90 potem C 40d i pozniej 50d. obecnie jestem w czasie powrotu do 40d bo najlepsza pucha z 3 wymienionych ofc to tylko moje zdanie moze i nikon ma lepszy AF i tego nie neguje bo sam nie narzekałem ale kultura pracy canona 40d jest o niebo lepsza. zdjęcia jakie wypluwa 40d rownież są dużo lepsze
    Co do samego 50d nie wiem czy mialem jakis dziwny ale same problemy mialem niby głupoty ale przeszkadzały
    Brak ;(

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •