A ja nie o slubie ale o srednim formacie. Na ostatnim poznanskim marszu rownosci widzialem dziewczyne biegajaca ze srednim formatem i zmieniajaca rolki co pare minut- zrobila na mnie wrazenie, nie ma co![]()
A ja nie o slubie ale o srednim formacie. Na ostatnim poznanskim marszu rownosci widzialem dziewczyne biegajaca ze srednim formatem i zmieniajaca rolki co pare minut- zrobila na mnie wrazenie, nie ma co![]()
zmienianie rolek w średnim formacie na plenerze niezmiennie będzie robić na mnie wrażenie (negatyw jeszcze ujdzie ale slajd?!?!?). może dlatego, że moja mamiya nie ma tego rozwiązanego zbyt "prosto". na szczęście trzy kasety to prawie tyle co rolka 36 klatek z malucha 35mm... stresu mnie i mogę mieszać czułości/slad/negatyw...Zamieszczone przez woland
gra i buczy bebop