Pokaż wyniki od 51 do 60 z 67

Wątek: EF 24 mm f/1.4L USM

Widok wątkowy

  1. #23
    Uzależniony Awatar PoulN
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    771

    Domyślnie Odp: EF 24 mm f/1.4L USM

    Cytat Zamieszczone przez Matsil Zobacz posta
    . Zrób 2 zdjęcia tej samej sceny tym samym body w pełnej rozdzielczości bez obróbki i wtedy porównuj.
    A o jaką obróbkę dokładnie chodzi?


    Cytat Zamieszczone przez Matsil Zobacz posta
    . Inna sprawa, że jeżeli coś od czegoś jest 3 razy droższe, to nie znaczy, że jest 3 razy lepsze. Tu proporcje są trochę inne.
    Tu pełna zgoda, to miałem na myśli odnosząc się do "przepaści".

    Cytat Zamieszczone przez liquidsound Zobacz posta
    Jak ja lubię czytać ludzi którzy na wszelkie możliwe sposoby wmawiają sobie takie rzeczy, że nie warto dopłacać do lepszego szkła bo nie ma aż takiej różnicy... a jeszcze lepsi są Ci co się naczytali forum i nigdy nie mieli tych szkieł w ręce a mimo to poklepują ich po ramieniu przyznając rację tak się właśnie tworzą kółka wzajemnej adoracji

    miałem oba i mogę się odnieść. 28 1.8 mocno średnie, rogi mydlane i trzeba naprawdę domykać żeby to jakoś wyglądało. Jak ktoś nie widzi różnicy w zdjęciach z 24L i 28 1.8 to znaczy, że ogląda sample 800px na przysłonie >5,6 albo czas wybrać się do okulisty. 24L na przysłonie 2.8-3.2 już ma rogi ok.

    Zasadnicza różnica jest taka, że 28 1.8 trzeba domknąć do 2,2-2,5 żeby mieć w miarę ostry obraz a 24L i tak jest dużo ostrzejszy na pełnej dziurze... Nie muszę chyba mówić jaka jest różnica w plastyce? Poza tym kolory są dużo lepsze. Nie piszę już o tych 4mm które do repo ślubnego czasami jest koniecznie...

    Moim zdaniem do aps-c nie ma sensu kupować 24L, do pełnej klatki w tych pieniądzach nie ma alternatywy.

    Tyle w temacie oszukujcie się dalej.
    Więc tak jeśli chodzi o mnie;
    Nie wmawiam na siłę, odniosłem się tylko do stwierdzenia że te szkła dzieli "przepaść", miałem przyjemność używać, 24L2 jak i 28 1.8 i wg mnie 24 jest bezapelacyjnie lepszy lecz niestety w nieproporcjonalnie drogi, nie w każdej sytuacji oczywiście.
    A argumenty o "słynnych" mydlanych rogach jest dla mnie najmniej znaczącą różnicą pomiędzy tymi dwoma szkłami.
    Jeśli ktoś umieszcza temat foto w rogach to ma faktycznie problem, (podobnie jak pejzażyści przesuwający MP w sam róg i narzekający że "mydlane") i później wypisujący że zdjęć się nie da robić,.. albo lepiej tacy (jak wspomniałeś) domykający to do 5.6 i marudzący na dalej nieostre skrajne brzegi - śmiech na sali... a od kiedy to 28 czy 24 służy do pejzażu - głębi od stóp po horyzont?

    Ja raczej zostawiam rogi poza GO więc mi ryba czy będą ostre czy nie, kupuje się 2.0, 1.8, 1.4 i 1.2 m.in po to aby wszystko od wyciętego przez zamysł fotografującego fragmentem kadru właśnie było nie ostre, mógłbym linkować i linkować choćby nawet ślubniaki gdzie pojecie ostrości w rogach nie ma żadnego znaczenia, ale ten kto ma wiedzieć o tym wie...
    Pewnie że lepiej rozmyć w razie potrzeby niż wyostrzyć... ale.

    24L nad 28 najbardziej przebija właśnie lepsza bezspornie ostrość w centrum na pełnej dziurze i duży plus taki że jak się je domknie z 1.4 na 1.8 to w ogóle miażdży rywala pod względem ostrości - tu pełna zgoda podobnie jak, praca pod światło, lepszą mechanikę, pancerność itd... chodzi o to że jak komuś pasuje obrazek z 28 to ma za 1700zł nową jasną szeroką stałkę pod FF i tu ameryki nie odkrywam podobnie jak o lepszości L nad nie.

    Wszystko oczywiście zależy od $, gdybym miał mln to jeździł bym np najnowszą eską nie oplem wmawiając sobie że jest lepszy, nie znaczy to też że jeśli nie mam mln - to upieram się że opel jest lepszy, a stwierdzam tylko że drugim też można całkiem wygodnie jeździć.
    Ostatnio edytowane przez PoulN ; 19-01-2014 o 19:26

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •