Troche przemyslalam sprawe. Wiec moze jednak jakis przyzwoity obiektyw o dluzszej ogniskowej, ktory uzupelni "kita" (te 70-200 o ktorych tyle piszecie?)? Nie mam na razie super wymagan, najbardziej zalezy mi jednak portretach dziecka i rodziny, ostatecznie skoro fotki wakacyjne robilismy i a40 i dalej ciesza nasze oko to 300d + lepszy obiektyw powinno wystarczyc.
A czy do 2tys jakis "uniwersalny" w miare dobry da sie kupic...?
Od jakiego zooma potrzebna jest stabilizacja?
dzieki
Ola