Kupiłeś okazyjnie?

Nic mną nie kieruje, może następnym razem sprawdzisz chociaż numer seryjny, wszak Google nie ukrywa pewnych rzeczy, ba raz wrzucone do netu nigdy nie ginie.

Na gorąco było, każdy w pierwszym odruchu pomyślał, iż to Ty zajumałeś. Jest inaczej to bardzo dobrze, oczywiście nie dobrze, że nie masz ani kasy ani towaru. Będąc uczciwą osoba w takim razie sorry ze poczułemś się urażony, ale osobiście nie nawidzę złodziejstwa jak każdy z nas.