Potwierdzam - jak ktoś chce coś sensownego kupić to niech najpierw porozmawia z włascicielem Astrokraka, bo sprzęt astrofoto tez potrafi być na poziomie KIT-a i L-ki tylko ceny są w innych widełkach .

Do tego co koledzy napisali trzeba dodać, że zdjęcia w ognisku głównym czyli teleskop pełni rolę obiektywu do którego przypinamy aparat nie wyczerpuje możliwości "przybliżania" obrazu konrektnego sprzętu. Przykładowo każdy wie jak wygląda Księżyc przez obiektyw/teleskop 1000mm podpięty w ten sposób do aparatu (nawet z copem) - Księżyc mieści się z dużym zapasem w klatce małego obrazka.
Druga metoda to projekcja okularowa. Na okular dokupuje się nasadkę która ma z drugiej strony gwint M42x1 do niej M42x1 > EF. Przy takiej projekcji bez dodatkowych telekonwerterów można uzyskać bardziej szczegółowe obrazy powierzchni w zależności od ogniskowej użytego okularu. Chociaż telekonwertery do teleskopów np. 2x są o wiele tansze niż takie same TC do obiektywów więc też się opłaca - bez elektroniki, ale na zdjęciach tego przecież nie widać .