ten podział na świętą trójcę wymyślił Lloyd Chambers - 21/2.8, 50/2, 100/2do tej trójki doszedł także 35mm 1.4. Jeżeli kogoś to interesuje to mogę opowiedzieć (przynajmniej trochę do jakich wniosków doszedł Lloyd robiąc recenzję tej 35-ki - w skrócie - jest to jedyne szkło, które testował (a testował chyba wszystko, zarówno na canona jak i nikona) jak do tej pory, które rysuje porównywalnie do obiektywów ze średniego formatu...
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a i jeszcze jednow obiektywach Zeissa (ale i nie tylko) ze światłem 1.4 nie można polegać na potwierdzeniu ostrości z aparatu (na kropce)! Głębia ostrości jest za mała. Tak jest i z 50 i z 85 i też podobno z 35 1.4. W przypadku dwóch pierwszych problemem jest także focus shift (szczególnie 85)
Odpowiednia matówka, duży wizjer i pewne oko (zdrowe, wypoczęte) - to najważniejsze przy stosowaniu obiektywów manualnych![]()