Tobie sprawiało, ale nie znaczy, że każdy będzie miał takie problemy.
Tobie sprawiało, ale nie znaczy, że każdy będzie miał takie problemy.
"Wolałbym bokeh Sigmy, ostrość Canona, powłoki Zeissa w obudowie Takumara"
Tu masz subiektywny wniosek Cichego :smile:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dokładnie tak. Dlatego napisałem, że decydując się na zakup zeisa 50/1,4 warto to sprawdzić "oraganoleptycznie" :-)
Ostatnio edytowane przez Sunders ; 12-05-2011 o 18:21 Powód: Automerged Doublepost
Cofnąłem się jak mi radzisz do twojego pierwszego posta w tym wątku i twojego cytatu mojej wypowiedzi na którą zareagowałeś.
" Wczoraj, 19:28 #38
RomanS
Uzależniony
Zarejestrowany: Feb 2007
Miasto: Kielce
Wiek: 59
Postów: 543
--------------------------------------------------------------------------------
Cytat:
Napisał Sunders
... IMO zanim się kupi tego zeissa warto sprawdzić czy w mniej wprawnych rękach i na 400D jest tak samo jak u Was na 5DmkII
W dyskusji w tym watku nie masz racji i co wiecej wynika z niej, ze raczej z Zeiss-em ZE nie pracowales(a jak bylo tak jak piszesz to znaczy ze nie umiales skorzystac z potwierdzenia ostrosci w aparacie EOS i to wszystko jedno jakim). Ostrzenie manualne w tym obiektywie z potwierdzeniem ostrosci w aparacie dziala bardzo dobrze. I tyle, a moze az tyle"
Z tego co teraz napisałeś, chyba jednak nie powinieneś się był wtedy odzywać![]()
Ostatnio edytowane przez Sunders ; 12-05-2011 o 19:27
Radzilem, co innego ale jak widze nie dotarlo. Natomiast dla innych ludzi czytajacych ten watek warto powtorzyc - Ostrzenie manualne w tym obiektywie z potwierdzeniem ostrosci w aparacie dziala bardzo dobrze. I tyle, a moze az tyle"
Ten Zeiss byl w zasadzie pierwszym manualnym obiektywem z jakim mialem stycznosc. Nie liczac krotkiego epizodu z Zenitem. Jak mam to interpretowac? Jestem wyjatkowy?
Ale zaraz, jak rozumiecie ostrzenie manualne? Czy takie z potwierdzeniem a silnik w łapach, czy takie okiem na matówce?
.