Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
Tu nie ma żadnych tajemnic, jak w czasach, kiedy robiło się slajdy, albo forsowało "haelki" z 400 na 1600 (pamięta to ktoś?). Teraz wszystko jest proste, fotki można trzaskać bezkarnie, i w hurtowych ilościach, zawsze coś wyjdzie. No i to właśnie rozleniwia ludzi.
Tak, jak ktoś radził powyżej: zacząć od full auto, a potem praktyka, praktyka... (i dużo dobrej woli).
Pamiętam I do tego cięte z puszki oczywiście w całkowitych ciemnościach. Niezłe fotki wychodziły na 1600 ISO, a przy lampie zapinało się przysłonę 11 lub wiecej, obiektyw 35mm i GO była tak duża ze nie trzeba było się martwic zbytnio ustawianiem ostrości. Było minęło Dzisiaj 12 800 ISO jak za dotknięciem czarodziejskiego guziczka.

A koledze pytającemu co i jak poustawiać proponuję wstępnie literaturę, instrukcja aby poznać guzikologię - bo z niej zdjęć się nie nauczysz robić i w plener. Pstrykać na różnych ustawieniach i patrzeć co wyszło. A jak nie to zielony kwadracik pozostaje i wszystkie udane:rolleyes: