dokladnie:
opanuj pare podstawowych zasad czysto teoretycznie (ksiazka) - krotko
przeczytaj instrukcje aparatu - tez krotko
cykaj foty, ogladaj, poprawiaj. po to lustrzanki maja ekrany, zeby mozna bylo ocenic zdjecie od razu i poprawic. - dluuuuuuuugo :-) ale nie ma sie co zrazac, juz po pierwszych paru tygodniach/tysiacach zauwazych przeskok na inny poziom, potem niestety to bedzie raczej metoda malych kroczkow...
pytaj co zrobiles zle na konkretnych przykladach - na przyklad na forum...