Bez filtra, punktowo na elemencie o znanej jasności, raczej trzymałbym się trybu manualnego. Co do elementów o znanej jasności, "ekspozycja bez tajemnic" Petersona powinna ułatwić życie. Ewentualnie możesz robić na histogram i dopieszczać w postprocesie. Że aparat naświetla jaśniej, to nie powinno cię dziwić, tak działa światłomierz.