Ja czytałem gdzieś na forum elektronicznym że litowo jonowe (lub polimerowe) jak i Niklowo Wodorkowe nawet nie należy rozładowywać do końca. Poza tym można je doładować w każym momencie. Stare Niklowo KAdmowe należało formatować gdyż miały efekt 'pamięci'
Ja do swojej lampy doładowuje nieraz w połowie rozładowania i nie mam problemów. Aparatowa baterie też doładowuje czasem co by nie być zaskoczonym. Zauważyłem tylko, że jak mam gripa właczonego to bateria na trochę krócej starcza (może elektronika gripa cos zjada międzyczasie; mam grip z wyświetlaczem)