oryginał powinien miec wytloczona date na baterii, tu trzeba by dopytac telefonicznie
na zapelnienie calej karty filmami baterii wystarczy
Canon
ok ale jakiej karty 8, 16, 32gb?
Czym większa tym lepiej, bo miejsca zawsze będzie brakować :P
Bo co kupie kartę, to po czasie mówie sobie że mogłem jednak kupić większą
arekhit: Wysłałem do Ciebie PM z małym pytaniem/prośbą, jak możesz to odpowiedz![]()
Jak kupowałem swojej lubej aparat, to poleciałem po kosztach. Kupiliśmy wedle instrukcji kartę powyżej class 6. Niektóre sandiski były droższe z gorszą klasą.
Za 100 złotych kupiliśmy w MM 2x8gb Hamy class 10. To wystarczy. Filmu nie przycina, pracuje jak należy i jest dosyć szybka.
|600D|7D|17-40|24-105|70-200|120-400|
Do swojego 60D zakupiłem ostatnio kartę Kingstona 16GB class 10 i muszę przyznać, że bardzo przyjemnie pracuje. Przy RAW+JPEG w najwyższej jakości, można pomieścić około 500 zdjec. Ze zdjeciami seryjnymi tez nie zauwazylem żadnych problemów. Cena okolo 90zl z przesylka
http://allegro.pl/karta-kingston-sd-...014481464.html
60D | 18-55 kit | 50/1.8
No ja chciałbym na poczatek tak do +- 100zl, widziałem sansiski extereme 16GB za 112zł. Wartą nią brać czy może inna? Bo 8GB to koszt 65zl wieć wole dopłącić.
Witam
Jestem lekko zaniepokojony filmikami z 60D. Ma akurat porównanie do 4/3 Panas GF2 i Canon wypada cienko. Nie mówię tu a AF ponieważ tutaj Panasonic jest po prostu zaje.. a 60 D ma właściwie używalny w praktyce tylko trby manualny, ponieważ AF robi z filmu sieczkę. Mowa jest o jakości filmów. Porównywałem te same sceny nagrane w identycznych warunkach i jeśli chodzi o plastykę obrazu to faktycznie tu lustrzanka bije na głowę 4/3 ale już kolorki nie do końca. Canon daje zdecydowanie za ciepły, nasycony obraz podczas gdy Panas jest bardzo naturalny. Natomiast ostrość obrazu to zdecydowana porażka Canona. Nawet całkowicie stabilne sceny,trafione w punkt wychodzą jakieś takie mydlane,rozmyte. Do filowania używam 17-40 f/4, to jedyne szerokokątne szkło jakie posiadam i co jak co ale problemów z ostrością i małą głębią to ono nie ma. Dodam że do zdjęć nie ma zastrzeżeń, jest ostro, trafia w punkt, dobre kolory i Panas nawet mu do pięt nie urasta. Co może być przyczyną takiej metamorfozy kiedy przechodzę do trybu filmowania ?